...dla którego warto budzić się każdego, kolejnego dnia...

wtorek, 29 stycznia 2013

Zaniedbałam w ostatnim czasie owego Blog'a, ale powodów, przyczyn jest wiele...Kilka z nich z pewnością opiszę poniżej, także proszę o "nutkę" cierpliwości... Każdy z nas w życiu ma takie momenty, w których brakuje czasu na cokolwiek, w natłoku codziennych spraw, zmagań się z rzeczywistością, obowiązków... Często twierdzimy, iż doba powinna mieć kilka godzin więcej, ale z pewnością i wtedy brakowałoby nam tego czasu. Wnioski te opieram choćby na własnym przykładzie, ponieważ każdy dzień wypełniam sobie w taki sposób, aby tego czasu nie było, powodem tego jest fakt, iż go po prostu nie potrzebuje. Byłoby to wręcz sprzeczne z moją osobowością. Dlaczego? Już tłumaczę, mianowicie jestem energiczną osobą, która stara się czerpać z każdego dnia jak najwięcej, stawiam sobie cele i usilnie do nich dążę - mimo przeciwności -, a odkąd mój "przyjaciel" się ujawnił, stało się to silniejsze! Motywacja, siła do życia, działania, poszerzania swoich horyzontów, rozwoju swoich umiejętności, jak i sfery życia zawodowego... Otwórzmy oczy na świat, życie, które nas otacza dookoła... "Animos labor nutrit – Praca karmi umysły."
~~Oliwia

2 komentarze:

  1. czasem...
    można odpocząć:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może i masz rację...ale ja już chyba mam dość tego wypoczywania ...;) - choć czasem jestem do tego zmuszona

    OdpowiedzUsuń