...dla którego warto budzić się każdego, kolejnego dnia...

środa, 27 czerwca 2012

...Pamięci Magdaleny Prokopowicz...

...Czerwiec... będzie dla mnie pamiętnym miesiącem... Zastanawiacie się dlaczego!? Już tłumaczę ...Kilka dni temu zmarła Magda Prokopowicz, założycielka fundacji "Rak'n'roll"...Poprzez prowadzenie bloga, jak i swoją fundację wielu osobom dodała otuchy, motywacji i siły do działania, walki by nie poddać się, nie ulec tej strasznej chorobie, przede wszystkim nie pozwolić jej na zawładnięcie swojego ciała,tym bardziej umysłu! Podziwiam ją i mimo tego, iż nie miałam możliwości poznania jej - nad czym ubolewam - to była, jest i będzie dla mnie wzorem do naśladowania! Zachęcam; Bierzmy, Bierzcie przykład i żyjmy każdą chwilą, każdym dniem, ciesząc się z pogody i niepogody, każdym możliwym drobiazgiem....Dostrzegajmy piękno, które niesie za sobą każdy, kolejny, nowy dzień...mimo wszelakich przeciwności - na prawdę warto... Madziu Dziękuje za to, iż otworzyłaś mi oczy...
"Sapienta ars vivendi putanda est – mądrość należy uważać za sztukę życia" ~~Oliwia

wtorek, 19 czerwca 2012

...każdy dzień niesie coś nowego....

...nowe znajomości, nowe doświadczenia... każdy dzień, niby taki sam, ale jednak inny, różni się od poprzedniego, niesie za sobą coś innego, nieznanego, a może jakąś niespodziankę!? Nie mówię tu o czymś wielkim, może to być równie dobrze uśmiech drugiego człowieka, bądź ktoś bliski powie dwa słowa, które odmienią na zawsze całe życie... Często zdarza się, iż nie doceniamy, nie zauważamy tego co mamy pod "nosem", tego co znajduję się tak blisko, właściwie na wyciągnięcie ręki, nie dostrzegamy tego co mamy i kogo mamy wokół siebie!Jak wspaniali ludzie nas otaczają na co dzień...A na prawdę warto się zatrzymać, rozejrzeć, dostrzec i przede wszystkim docenić najmniejszy detal, słowo, ludzi...Zbyt wiele złośliwości, wokół panującej społecznej znieczulicy i tych wszystkich dodatkowych, negatywnych zachowań...Życie jest tylko jedno, więc spójrzmy na świat z uśmiechem, niezależnie od tego w jaki sposób los nas doświadcza, niezależnie od wszystkiego Życie Jest Piękne, więc Przestańmy je marnować na "byle jakie, samolubne, egoistyczne zachowanie". Cieszcie się każdym dniem, bo jest jedyny w swoim rodzaju i z pewnością nigdy już nie będziecie mieć możliwości przeżyć go po raz kolejny... "Amicum perdere est damnorum maximum – Stracić przyjaciela to największa ze strat." ~~Oliwia

piątek, 15 czerwca 2012

...zwątpienie? niee, to tylko "poszlaki"

Gdy nadchodzą te "gorsze" dni, zastanawiam się, czy to pozytywne podejście, nadzieja, wiara w "lepsze dni" pozostanie ze mną i będą mi towarzyszyły każdego dnia, stale...Przezwyciężą wszelkie wątpliwości, przeciwności, przegnają złe samopoczucie, bóle i całą resztę tych "śmieciowych" niedogodności, dolegliwości...wtedy zaczynam analizować wszystko to, co dokładnie działo się przez te dni, miesiące - już lata -, wtedy otrząsam się i nasuwa mi się myśl: "nie może być inaczej, jeśli czegoś bardzo pragnę jest to do osiągnięcia, muszę jedynie włożyć w to wiele wysiłku, a cierpliwość w tym mi pomoże z pewnością"! Życie jest tylko jedno, więc staram się przez nie przejść -mimo napotykających na co dzień przeciwności- szczęśliwie... Po przeczytaniu tego post'a, może Wam się wydawać, iż nie zdaję sobie sprawy z tego co piszę!?Wierzcie mi, zanim napisałam te słowa, głęboko się nad nimi zastanowiłam, dochodząc do wniosku, iż nie mogłabym napisać tego inaczej. Nie każdemu mogą one przypaść do gustu, nie każdy musi się z nimi zgodzić... opisuje dokładnie swoje podejście, postępowanie; swego rodzaju umiejętność radzenia sobie w tego typu sytuacjach. Wiem, iż są dni, w których tak na prawdę wydawać się by mogło, iż gorzej być nie może,a wtedy pojawia się zwątpienie, bezsilność, która nikomu nie sprzyja, tym bardziej nie dodaje ani siły, tym bardziej otuchy! Ale nawet w te dni starajmy się - ja przynajmniej wyznaje tą zasadę - cieszyć się najmniejszymi drobiazgami, każdym dniem, chwilą, dostrzegajmy to co mamy i kogo mamy, bo dla nich, dla tych wszystkich pięknych chwil żyjemy i każda z nich jest niepowtarzalna, jedyna w swoim rodzaju! "Memini tui, memento mei – pamiętam o tobie, pamietaj o mnie" ~~Oliwia

środa, 6 czerwca 2012

"...w maju, jak!?! W maju, jak w raju..." ;)

...I nadszedł czas pięknych, słonecznych dni ;)... trzeba jedynie przebrnąć przez serię egzaminów, "lipcową obronę", a wtedy można przystąpić do realizacji, zamierzonych już z resztą - dużo wcześniej - celów! Mogę jedynie podzielić się cennym zdaniem, którym kieruje się od lat, mianowicie: "Jesteśmy warci tyle, ile dajemy od siebie innym"... dlatego śmiem twierdzić, iż tak ważny jest nasz stosunek do życia, tego co nas otacza... Mam nadzieje, iż zatrzymacie się na chwilę, przeanalizujecie swoje, dotychczasowe postępowanie, zastanowicie się nad tym, jak traktujecie swoich bliskich, przyjaciół, czy ludzi, których mijacie pędząc gdzieś w pośpiechu za obowiązkami życia codziennego, w między czasie zastanawiając się nad rozwiązaniem problemów, z którymi boryka się każdy z nas... Nie mniej jednak, uważam i pozostanie to niezmienne, iż warto się zatrzymać i zastanowić "jakim jestem człowiekiem, kiedy ostatni raz zrobiłam -em coś dla kogoś bezinteresownie?", przeprowadzić tzw. analizę, może dodać do swojego planu dnia "czas dla kogoś"!? Zwykła rozmowa, a potrafi dać wiele szczęścia i radości; czasem wystarczy, iż wysłuchamy, doradzimy, - krótko mówiąc - poświęcimy chwilę, bądź dwie komuś, kto tego na prawdę potrzebuje, a przecież to na prawdę niewiele... "Amicus certus in re incerta cernitur – Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnej sytuacji." ~~ Oliwia